komentarzy
Duży pies na tylnym siedzeniu bez odpowiedniego zabezpieczenia (albo mały siedzący na kolanach kierowcy) może stwarzać zagrożenie dla prowadzącego pojazd. A dla policji tego typu zachowanie może być podstawą do upomnienia lub wystawienia nam mandatu.
Bardzo popularnym sposobem bezpiecznego przewożenia psa czy kota jest transporter lub specjalny kontener. Sprawdza się głównie w przypadku zwierząt o niewielkich rozmiarach. Taką klatkę można umieścić pomiędzy przednim fotelem a tylną kanapą, ale znacznie bezpieczniejszym miejscem jest sama kanapa. Trzeba jednak pamiętać o dodatkowym zabezpieczeniu transportera pasami (można podpiąć do zaczepu ISOFIX) lub odpowiednią uprzężą.
Z reguły są dostosowane do wielkości zwierzęcia. Zakłada się ją wokół klatki piersiowej psa i kończyn przednich. Nie jest to jednak idealne rozwiązanie (ogranicza swobodę ruchu psa, ale też bywa dla niego stresujące).
Mata typu hamak o właściwościach antypoślizgowych świetnie sprawdza się w przypadku trochę większych psów. Rozłożona na tylnej kanapie zabezpiecza psa przed upadkiem. Wsparta specjalną kurtyną stanowi również ochronę dla kierowcy – pies nie wskoczy w czasie jazdy na przednie siedzenie.
Przewożenie psów w bagażniku wiąże się z jego odpowiednim przygotowaniem. Warto przy tej okazji wspomnieć o najnowszym projekcie Nissana. Bagażnik japońskiego SUV-a został całkowicie dostosowany do przewozu domowych zwierząt w komfortowych warunkach. Kierujący pojazdem ma stały podgląd na zwierzaka w bagażniku dzięki kamerom, które przesyłają obraz do systemu multimedialnego w kabinie. Możliwa jest także głosowa komunikacja ze zwierzętami.